Do mojego zakładu przyjechał klient, który chciał naprawić tapicerkę skórzaną. Zleceniodawca nie chciał jednak, zmieniać tapicerki na nową, tylko myślał o odrestaurowaniu starej.
Skóra na siedzeniach była już bardzo stara, zabrudzona, zniszczona, popękana na szwach.
Według zaleceń klienta zacząłem prace od napraw gąbek, pozszywania elementów skóry, które były popękane.
Praca ta była żmudna i nie przynosiła jeszcze docelowego efektu.
Następny etap prac polegał na czyszczeniu całej tapicerki.
Do całej pracy zostały zużyte masa środków czyszczących, lecz po tym zabiegu wyszły przebarwienia, przetarcia itp.
Zacząłem wiec od napraw, czyli nałożeniu szpachli do skór i odpowiednich klejów.
Na koniec w miejscach szpachlowanych, musiałem odbić wzór skóry, taki jaki posiadała oryginalnie.
Po tych zabiegach, po odtłuszczeniu zabrałem się za położenie odpowiedniego lakieru do skory.
Efekt końcowy mogą państwo podziwiać na zdjęciach.